Wiatraki, saboty, tulipany i sery - to sa symbole Holandii, dzisiaj jednego z najnowoczesniejszych krajów swiata. Symbole te sa umiejetnie wykorzystywane turystycznie, bo czegóz szuka turysta w Holandii? Potwierdzenia swoich wyobrazen o tym kraju, zobaczenia tego - czego sie spodziewa zobaczyc.
Wiatraki ciagle sie krecaWiatrakow jest jeszcze wiele - w zeszlym wieku bylo ich 9 tys., dzisiaj zostalo jeszcze ponad 800. Sluzyly do mielenia ziarna i innych celow przemyslowych a przedewszystkim do wypompowywania wody z nizej polozonych polderów. Rzedy wiatraków przepompowywaly wode z najnizej polozonego kanalu do kanalu metr wyzej, nastepny rzad wiatraków przepompowywal wode jeszcze metr wyzej i tak dalej. Im nizej polozony jest polder, tym wiecej wiatraków na jego obrzezach. Dzisiaj wiatraki zastapione sa o wiele wydajniejszymi systemami pomp. Mozna smialo powiedziec, ze kazda kropla deszczu - która spadnie w Holandi - musi byc z niej mechanicznie wypompowana. Wiekszosc wiatraków jest ciagle zamieszkala i wiele z nich jest udostepnianych do zwiedzania w czasie pracy. Najciekawsze, udostepnione do zwiedzania, znajduja sie w skansenie w Arnhem (Openlucht Museum Arnhem), Kinderdijk i Zaanse Schans (zobacz: Inne ciekawe miejsca).Saboty do wyboru do koloruW przeszlosci saboty lub chodaki (klompen) wyrabiane z drewna wierzbowego byly tradycyjnie noszone przez holenderskich chlopow. Dzisiaj sa holenderskim symbolem i atrakcyjnym souvenirem dla turystów, choc czesto jeszcze zdaza sie zobaczyc farmera na traktorze z sabotami na nogach.Holland - kwiecisty ogród EuropyJuz od wczesnej wiosny kwitna pierwsze rosliny cebulkowe; krokusy, narcyzy, hiacynty no i oczywiscie tulipany. Dla milosników flory wart zobaczenia jest Keukenhof - ogrody z najwieksza kolekcja kwiatow cebulkowych na swiecie, miedzy innymi 6 mln. tulipanow. Keukenhof polozony kolo miejscowosci Lisse jest udostepniony dla turystów dwa wiosenne miesiace (kiedy tulipany kwitna) kwiecien-maj.Cena wstepu: ƒ17,50 dorosli, ƒ8,50 dzieci do 12 lat. Z Amsterdamu mozna wybrac sie tam zorganizowana wycieczka z biura podrózy na Damrak (za ƒ45,-), lub wykupujac na dworcu glownym (Centraal Station) jednodniowa wycieczke pociagiem (wlacznie z biletem wstepu do ogrodu), tzw. "Dagtocht" za ƒ26,25. Warte odwiedzenia sa dwie najwieksze aukcje kwiatów w Holandii które uwidaczniaja jak ten malutki kraj zaopatruje swiat w kwiaty. 75% kwiatow z aukcji idzie na export. Aukcja w Aalsmeer (Verenigde Bloemenveilingen Aalsmeer) jest najblizsza Amsterdamu i wstep kosztuje ƒ5 - dorosli, dzieci do 11 lat gratis. Aukcja w Naaldwijk (Bloemenveiling Holland) lezy w regionie Westland, na poludnie od Rotterdamu i ze wzgledu na ilosc szklarni, region ten nazywany jest "szklanym miastem". Wstep na aukcje kosztuje ƒ4,- dla doroslych i ƒ2,50 dla dzieci. W Holandii znajduje sie tez 17 ogrodów botanicznych z których najciekawsze, zawierajace kolekcje unikalnych tropikalnych roslin, znajduja sie w Leiden (Hortus Botanicus) i w Amsterdamie (De Plantage i ogród Wolnego Uniwersytetu).
Bardzo korzystne polozenie geograficzne Holandii u ujscia wielkich rzek a tym samym najwiekszych wodnych szlaków handlowych w Europie, stwarzalo z kraju automatycznie centrum handlowe ówczesnego swiata. Najwiekszy rozkwit Holandii przypada na wiek XVII zwany tutaj Zlotym Wiekiem. Juz wówczas ponad polowa mieszakanców kraju zyla w miastach (kiedy srednia dla reszty Europy wynosila 15%) i zajmowala sie handlem. Amsterdam stal sie centrum handlu miedzynarodowego i finansowym centrum swiata. Miasto rozrastalo sie szybko. Pod koniec XVII wieku liczy 200 tys. mieszkanców i w tym czasie powstaje tez slynny amsterdamski "grachtengordel" czyli pierscienie kanalów. Holandia dysponowala w tym czasie 15 000 zaglowców (dwa razy wiecej niz Anglia w tym okrtesie) co dawalo jej praktycznie monopol na handel morski.
Z baltyckich portów wywozono przede wszystkim zboze (50% handlu z Morza Wschodniego - jak nazywa sie tu Baltyk), zelazo, miedz, konopie, len. W tym czasie Gdansk (czlonek miast hanzatyckich) byl centralnym portem baltyckim, z monopolem na handel polskim zbozem. Z poludniowoeuropejskich portów natomiast: sól, wino, szlachetne metale i przyprawy. Z Norwegii drewno do budowy nowych statków.
Przez caly XVII wiek Zjednoczona Kompania Wschodnio-Indyjska (VOC) miala calkowity monopol na handel z Dalekim Wschodem. Z Indii, Indonezji, Cejlonu i Malaki sprowadzano pieprz, gozdziki, galke muszkatulowa i inne wschodnie przyprawy, wyroby z jedwabiu i bawelny. Przypadkowo tez, po drodze do Azji, statki VOC odkryly nowe landy, nazywajac jeden Zuidland (pózniej przemianowany na Australie) a drugi Nieuw Zeeland (ta druga nazwa, zangielszczona przetrwala) Miedzy wybrzezami Afryki, obu Ameryk i Europy powstal duzy ruch w handlu niewolnikami i produktami plantacji amerykanskich.
W pózniejszych wiekach ta supremacja Holandii slabnie, aczkolwiek do dzis dnia w wielu dziedzinach Holandia utrzymala swoja pozycje. Rotterdam nadal jest najwiekszym portem swiata. Holenderskie firmy jak: Royal Dutch Shell Group, Unilever, Philips, ING Group, ABN-AMRO Holding, Koninklijke Ahold, Fortis, AEGON, Rabobank, Royal KPN, Akzo Nobel - naleza do 250 najwiekszych przedsiebiorstw w swiecie. Mniejsze ale moze bardziej znane jak: Heineken i inne marki piwa. |